Tydzień Wyścigowy #6.1 Wywód sportowy

Uwaga uwaga oto nadchodzi! Przyznam sie że troszkę boję się tego co tutaj będzie widniało. Mam nadzieje, że miło się będzie czytało!

Zacznę od spraw czysto sportowych, prześledźmy co działo się we wszystkich ligach podczas wyścigu nr. 6 obecnego sezonu. Postanowiłem, że dla przejrzystości wkleję tabelkę, z wynikami.

Jak widać na załączonym obrazku, bezsprzecznym zwycięzcą, po raz kolejny został Anansi.

Zdołał nas już przyzwyczaić, że jeśli się pojawia, reszcie stawki pozostaje walka o miejsca za nim na starcie wyścigu. Tak też było tym razem. Lider odjechał wszystkim pozostałym, o drugie miejsce powalczyli Stachu oraz Vanrook.

Wyścig!

W wyścigu mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której to o końcowym rezultacie zdecydowało miejsce zajmowane podczas kwalifikacji. Niektórzy zawodnicy odpuszczają walke w nich, twierdząc, że to czy będą jedno miejsce wyżej czy też niżej, nie będzie miało żadnego znaczenia w końcowym rozliczeniu. Zgubne myślenie. Nie jako pierwszy przekonał się o tym Tikej, który przejechał wyśmienity wyścig w stylu konesera. Do drugiego miejsca zabrakło mu niespełna sekundy. Jednakże, w kwalifikacjach do jednego miesjca wyżej stracił 0,6 sek. Tylko on może wiedzieć czy był w stanie tego dokonać. Kolejnym pechowcem wyścigu został Vanrook, który w stosunku do kwalifikacji, obniżył swoją pozycję z 3 na 7. Tym samym jego pozycja w generalce nieco się skomplikowała, ale o tym później.

Liga 2.1

Acid ciągle nie do pokonania. Tym razem reszta stawki została zdeklasowana. 1,2 sekundy mówi sama za siebie. Pierwsza dwójka, można powiedzieć jest na drugim biegunie, pomiędzy nimi a 3+ zawodnikami róznica wynosi 4 sekundy z ułamkiem. Więc w wyścigu, stoczyli to oni walkę o zwycięstwo.

Erlich, który można powiedzieć że musiał wygrać ten wyścig, żeby jeszcze mieć realne szanse na zwycięstwo, postawił wszystko na jedną kartę. Jazda w drugim terminie, dała mu informacje w jakim tempie musi jechać kolejne okrążenia, żeby móc cieszyć się ze zwycięstwa na mecie wyścigu. Niestety już po pierwszym okrążeniu stracił je i również wole walki, co skutkowała wielkim blamażem. Kubeł zimnej wody wylał się mu na głowę. Na uwagę zasługuje fakt, że Acid przejechał wyścig, z czasem który był 2 najlepszym ze wszystkim lig na maxf1.com.

Liga 2.2

Trzech muszkieterów. Tak podsumował bym kwalifikacje.

W wyścigu, KOY zamienił się pozycjami z Stivenem. Wydaje mi się że KOY to może być zawodnik aspirujący o podium 1 ligi w nadchodzącym sezonie. Czas pokaże czy mam rację. Dominika dzielnie dojechała do mety, to się ceni! Pan Marcin, pojawił się znikąd i wskoczył na najniższe miejsce podium.

W następnej odsłonie, która ukaże się dziś wieczorem, lub też w dniu jutrzejszym prześledzimy co dzieje sie w klasyfikacjach generalnym wszystkim lig, przed ostatnim wyścigiem sezonu. Przeanalizujemy co kto może i na co stać wszystkim zawodników.