O KALISCHU, SYMPATYCZNYM ATRAMENCIE ORAZ CIVIXIE LIU SŁÓW KILKA

Witam wszystkich maxowiczów. Dzisiaj zapraszam na dyskusję z 16 czerwca. Powstała ona od dyskusji na temat rekordu na torze Kalisch, ale szybko przeniosła się w inne dziedziny ludzkości.

 

TiKeJ69:

Przypominam że to ja wygrałem pierwszy wyścig na Kaliszu i dlatego jestem najlepszy, dziękuję

Anansi:

no a ja kiedys wygralem z Tikejem na kaliszu wiec juz wiecie kto jeest jeszcze lepszy

no nie zapominajmy tez ze przede wszyskim wygrywale, tutaj z Krzysztofem, a tp juz samo mowi za siebie

aaa i jeszcze jedno przeciez, nawet race bez pita tu jechalem raz

takze jak widac ... ja sie nie chwale ja po prostu mam talent ! i nie o to chodzi jak co komu wychodzi

magorzata:

najlepszy na kalischu pamietamy kto jest - ten ktory wykrecil najlepszy czas podczas challenge 2020

Anansi:

challenge 2020  a co to bylo ? ze nic o tym nie wiem lub ze bojkotowalem, pewnie jakis bubel

magorzata:

walka na best lap na kalischu miedzy 40-41 sezonem

bo pewien pan powiedzial jak pobil rekord ze jego czas jest nie do pobicia

 

 

W piątkowy poranek Anansi odpowiedział. Po chwili do wielokrotnego mistrza MAXF1.COM dołączył Szef AoW:

 

 

Anansi:

hehe... no tak, tak mogl tylko powiedziec ktos - jakby to powiedziec.. no nie najbardziej inteligentny

Aow zyjesz ?

nie zabili Cie tam, co to sie tam dzieje w tych Szczecinach ?

AoW:

żyję, żyję  no grubo tam poszło

Anansi:

no tak czytam i w szoku jestem

gdzie Ty chlopie mieszkasz

AoW:

u Ciebie tam spokojnie?

Anansi:

no u mnie tak

w porowniu z Anglia to tu jest sielanka

AoW:

ja się nie boję, bo jestem synem Krzysztofa Jarzyny

to fajno chyba, spokojnie, słonko powiedzmy świeci

nam po wyjeździe do Hiszpanii trochę zamarzyło się mieć tam chatę i sobie wybywć podczas zimnych miesięcy

ale widzisz, w reklamy nikt nie klika już

Ty tam nachapałeś się z nagród za mistrzostwo na maxie i cyk domek w Szkocji

Anansi:

slonko swieci o dziwo tu od 2 tygodni

ta.... nachapalem sie ...

tak sie nachapalem ze mam po 300k 1 grupe inwalidzka i regularnie musze odwiedzac psychiatryka

AoW:

hehe, psychiatra dobra rzecz

Anansi:

niektorym bardzo by sie przydal

ale cos nie chca korzystac i w kolo macieju te same brenidnie wypisujo

a kozetka czeka

AoW:

muszę zachować neutralność

Anansi:

no to masz niezly chalange

ja bym chyba nie dal rady

AoW:

kwestia przyzwyczajenia i pewnie trochę charakteru

daję radę

Anansi:

dobra dobra, jak juz wiem jak Ty se tam radzisz

masz inna klawiature na ktorej sie wyzywasz i wpypisujesz co myslisz

tylko ona jest offline

AoW:

haha

Anansi:

albo inaczej

moze mamsz atrment sympatyczny

AoW:

ee?

atrament sympatyczny?

Anansi:

nie wiesz co to jest

AoW:

nie

Anansi:

z kim ja pracuje

AoW:

o, już wiem

nie wiedziałem, że tak to się nazywa

Anansi:

hehe nie ma to jak dobry wujek

ano tak sie wlasnie nazywa

AoW:

ta jest

za mało książek, albo za słaba pamięć

Anansi:

raczej to oierwsze

AoW:

raczej nie

chociaż..

Anansi:

dobra dobra

AoW:

ok, ale beka - zacząłem coś pisać i leżę ze śmiechu

cytuję: ;] aktualnie u mnie na tapecie Civixn Liu

Anansi:

co.. ?

AoW:

no max wszedł za mocno i Cixin został przyćmiony przez Civixa

Cixin Liu - trylogia, takie tam s-f

ale śmiesznie, bo napisałem civixn

Anansi:

aaa s-f

AoW:

nieważne, nie ma to jak się samemu rożsmieszyć

Anansi:

no widzisz bo to tez zalezy co sie czyta

widac ze niektorzy za duzo sie w zyciu basni naczytali

AoW:

;]

Anansi:

a tak sobie w tym swiecie dalej zyjo

wracajac do atramentu

to oczywiscie tylko po polsku jest tak kretynska nazwa

bo po angielku juz jest np normalnie

AoW:

czyli?

Anansi:

i wiadomo od razu o co chodzi

AoW:

hiddenink?

Anansi:

invisible ink

AoW:

bez żadnego polotu i fantazji

Anansi:

hehe

Aow jak se schowasz tusz do szafy to wtedy bedziesz mial hidden

AoW:

pewnie, nabijaj się

Anansi:

no troszke musze

brakuje mi tego

AoW:

i dobrze, trzeba się pośmiać czasem

Anansi:

dlatego lubie se tu zagladnac, bo wiadome ze ktos cos palnie zaraz

a co najlepsze wiadome kto, i wiadome co

AoW:

jesteśmy Twoim terapeutą

Anansi:

hehe

dobra koniec tego dobrego, trza wracac do roboty

AoW:

walcz dzielnie, pozdroo

Anansi:

pozdro i tez tam walcz dzielnie

AoW:

dzięki, dzięki