35. Rajd Dakar rozpoczęty
- Odslon: 1364
- 0 komentarzy
- Subscribe to updates
Rozpoczął się najtrudniejszy rajd świata. Trasa przebiega przez 3 państwa: Argentynę, Chile i Peru. Zawodnicy rywalizują w 4 kategoriach: samochody, motocykle, quady i ciężarówki.
Uczestnicy wyjechali ze stolicy Peru- Limy i udali się do peruwiańskiego miasta- Pisco. Dzisiaj uczestnicy musieli pokonać 263 km z czego aż 250 to dojazd do OS. Zawodnicy dzięki temu mogli się dowiedzieć w jaki sposób działa ich sprzęt. A oto jakie rezultaty osiągnęli zawodnicy w różnych klasach:
1.Samochody
Pierwszy etap wygrał Carlos Sainz (Hiszpania) z czasem 7 minut i 40 sekund. Na drugim miejscu uplasował się Lucio Alvarez (Argentyna) tracąc do zwycięzcy tylko 8 sekund do zwycięzcy. Na trzecim miejscu etap ukończył Nasser Al-Attiyah (Katar) tracąc do Hiszpana 10 sekund.
Najlepszym z Polaków był Krzysztof Hołowczyc- 8 miejsce i 34 sekundy straty do Sainza. 14 miejsce padło łupem Adama Małysza (+ 46 sekund). Szymon Ruta uplasował się na 30. (+1:15), a Piotr Beaupre 50. pozycji (+2:11).
2. Motocykle
Pierwszy etap wygrał Francisco Lopez Contardo (Chile) z czasem 7 minut i 51 sekund. Drugie miejsce padło łupem Holendra Fransa Verhoevena ze stratą tylko 1 sekundy do lidera. Trzecie miejsce przypadło Pablo Quintanilli (Chile) ze stratą 5 sekund do swojego rodaka.
Najszybszy z biało-czerwonych był Jakub Przygoński. Zajął 12. miejsce i do zwycięzcy stracił 30 sekund. Jacek Czachor był 37. (+1:08), a Marek Dąbrowski 39. (+1:08)
3. Quady
Zwyciężył Ignacio Flores Seminario (Peru) z czasem 9 minut i 22 sekund. Na drugim miejscu uplasował się Sebastian Husseini (Holandia) ze stratą 11 sekund do lidera. Trzecie miejsce padło łupem Argentyńczyka Marcosa Patronellego. Stracił 15 sekund do zwycięzcy.
Najlepszym z Polaków był Rafał Sonik- 8 miejsce i 43 sekundy straty do Peruwiańczyka. Łukasz Łaskawiec był 24. (+1:52).
4. Ciężarówki
Wygrał Holender Gerard De Rooy z czasem 8 minut i 46 sekund. Drugi był jego rodak Hans Stacey, ze stratą 16 sekund do zwycięzcy. Trzecie miejsce padło łupem Czecha Alesa Lopraisa. Stracił 25 sekund do Holendra.
Polacy nie spisali się najlepiej. Robert Szustkowski był 44. (+8:44), a Grzegorz Baran 45. (+9:30)
Jutro rozpocznie się prawdziwe ściganie. Kto będzie najlepszy w swojej klasie? Dla kogo już dugi etap będzie tym pechowym? O tym dowiecie się jutro.