Moje rozważania o tegorocznym sezonie motorsportowym- cz.2

Dziś druga część moich rozważań o tegorocznym sezonie motorsportowym. Dzisiaj zająłem się MotoGP.

Kierowcy

Valentino Rossi zdecydował się wrócić do fabrycznej Yamahy, więc były duże oczekiwania. Pierwszy wyścig sezonu był udany dla doktora, bowiem stanął na drugim stopniu podium, za swoim teamowym kolegą- Jorge Lorenzo, jednak od wyścigu w Teksasie nie szło Rossiemu tak dobrze: 6 miejsce w GP Ameryk, 4 miejsce w GP Hiszpanii (ta 4 pozycja i tak nie była to taka tragedia), w GP Francji po tym jak się wywrócił, zajął 12 pozycję, podczas swojego domowego wyścigu na Mugello Rossiego z wyścigu wyeliminował nie kto inny jak Alvaro Bautista, GP Katalonii to czwarta pozycja. W Holandii Valentino się odrodził, wygrał tam wyścig, a w dwóch ostatnich wyścigał zajmował miejsce na trzecim stopniu podium.

Mark Marquez zaskakuje czy nie? Z jednej strony tak, bo prowadzi w klasyfikacji generalnej (fakt, że skorzystał na pechu Pedrosy i Lorka), dodatkowo to jaki sposób wyprzedził doktora na Laguna Seca jest niesamowite. Z drugiej strony, widziałem na własne oczy jego popisy w Moto2, więc za bardzo mnie nie zaskoczył.

Zespoły

Od dawna mamy walkę Honda vs Yamaha. Ducati po raz kolejny jest w dołku, w Holandii dobił ich Aleix Espargaro pokonując wszystkie Ducati :D Przypominam, że Aleix jeździ na motocyklu CRT, czyli na motocyklu wolniejszym do prototypów.

Wyścigi

W pamięci utkwił mi wyścig o GP USA, za sprawą Marka Marqueza, który pokonał Rossiego, tak samo jak zrobił to doktor w 2008 (również na tym torze), wyprzedzając Caseya Stonera.

GP Niemiec również było niespodziewane, bo kto by się spodziewał, że na starcie zabraknie mistrza i wice-mistrza w poprzednim roku: Jorge Lorenzo i Daniego Pedrosy.

Na uwagę zasługuje także Aleix Espargaro, który jeździ bardzo dobrze, wyciska wszystko co może z motocykla CRT. Szkoda, że nie ukończył GP USA.

Wydarzenie sezonu

Wydarzeniem sezonu jest niewątpliwie absencja dwóch gigantów w GP Niemiec. Lorenzo najpierw miał wywrotkę w Assen (złamał obojczyk), a tydzień później wywrócił się w Niemczech i wylądował znów na lewym obojczyku. Dani Pedrosa również wywrócił się w Niemczech, w wyniku tej wywrotki pękł mu obojczyk i miał lekki wstrząs mózgu.

Wydarzeniem sezonu jest także manewr wyprzedzania Rossiego przez Marqueza na torze Laguna Seca, który przejdzie do historii, tak jak manewr wyprzedzania Rossiego na Stonerze (w 2008 roku).

Sezon ogórkowy 2014

Najważniejszą osobą jeżeli chodzi o przyszły sezon jest Cal Crutchlow, bowiem ma 3 opcje. Pierwszą opcją jest pozostanie w zespole Tech3 i możliwy awans do fabrycznej Yamahy w 2015 roku (Valentino Rossi podpisał kontrakt z Yamahą na 2 lata). Druga opcja to zastąpienie Stefana Bradla w LCR Honda i awans w 2015 roku do fabrycznej Hondy w możliwym zastępstwie Daniego Pedrosy. Ostatnią opcją jest Ducati, które gwarantuje fabryczny motocykl i większe zarobki, jednak Włosi nie gwarantują dobrego motocykla. Ja na miejscu #35 odrzuciłbym propozycję od Ducati.

Na 100% wiadomo, że Nicky Hayden w przyszłym roku nie będzie jeździł na motocyklu Ducati i tu znów pojawia się wątek LCR Honda, ponieważ on może zastąpić Bradla.

Pozostając przy Stefanie, po podium na Laguna Seca to wątpię, czy LCR będzie chciało go zwolnić.

Podsumowanie

Myślę, że jak Marquez będzie jeździł, tak jak jeździ do tej pory to on będzie mistrzem świata. On jest szybszy od własnego motocykla :D Oczywiście nie można skreślać jeszcze Daniego Pedrosy i Lorge Lorenzo.

Następny wyścig odbędzie się 18 sierpnia na torze Indianapolis.