Podsumowanie turnieju i podziękowania.
Turniej się zakończył. Zaskoczeń nie było. No może poza Donem, ale nam się chłopak lenił. Nie był to może turniej na jakimś genialnym poziomie ,ale myślę ,że jeżeli bd następna edycja poziom będzie większy , ponieważ nie będzie wakacji :). Było kilka problemów organizacyjnych na samym początku i szkoda trochę tych którzy się zobowiązali ,a nie pojechali. Szkoda też ,że wiele osób nie potrafiło docenić tego ,że ja też poświęcam swój czas ,aby coś takiego zorganizować. Znaleźli się jednak tacy którzy pomogli i im chciałem podziękować. Chciałem przedewszystkim podziękować panu Staszkowi ,który ufundował nasze nagrody ,a były one naprawdę duże. Dziękuję drobnemu ,który pomagał mi przy losowaniach :) i dziękuję wszystkim ,którzy bez pretensji jechali swoje. To na tyle , póki co planuję zorganizować następny turniej ,ale z pewną pomocą.