STACHU32 napisał:
M_Pablo napisał:
W F1 jest tak, że zawodnik jest klasyfikowany w wyścigu jeśli przejedzie co najmniej 90% wyścigu (czyli na nasze, po 13,5 okrążeniach). Z tym, że w F1 jest tak, że nawet jeśli zawodnik nie ukończy to może punkty uzyskać - dlaczego tu miałoby być inaczej?
Pomysł jest na moje dobry, bo... bo... w sumie nie ma argumentu żadnego - tak jest naprawdę, w życiu realnym - czemu miałoby być tutaj inaczej?
uważam że powinno byc inaczej gdyz na max f1 są ligi w których jedzie wysci np 3 graczy
i wtedy ktos kto nie zaliczył bedzie miał 4 miejsce a nawet może ktos wygrac ( nikt inny nie pojedzie )
dziekuje pablo za konkretna wypowiedz jak zawsze mozna liczyc na Ciebie
To znaczy wiesz - to, ilu zawodników pojedzie nie ma znaczenia - nie ma różnicy, czy ktoś jest sam w lidze, czy z 19 innymi zawodnikami, no nie? Taki sam zawodnik jak każdy inny - "ma prawo stracić neta" w każdej chwili - jeśli przejedzie 14 okrążeń jako jedyny to czemu nie ma dostać za to 25 punktów?
Przecież i tak by wygrał gdyby dojechał, więc to ma znaczenie, czy dostanie punkty, które mu się w zasadzie należą, czy ich nie dostanie... mimo, że jechał w wyścigu jako jedyny
Tak samo jak z tym wyścigiem w realnej F1, co w USA wystartowało sześciu kierowców - Ferrari, Jordan i Minardi bodajże - jakie to miało znaczenie, że jechało ich tylko paru, punkty dostał każdy kto odjechał wyścig, tyle ile się zazwyczj dostaje - wyścig to wyścig po prostu i tyle
Niech tracą ci, co nie jeżdżą, a nie ci którzy chociaż próbują.