Siema!

Wpadł mi do głowy mały pomysł
Generalnie Pieniądze za trening.
w Prawdziwej F1 pieniądze za trening napewno ą więc czemu nie na Maxie?

przykład:

gdy za wyścig dostajemy 2mln czy ile to za trening mogli byśmy dostawać np. 450k, za najlepszy sektor w treningu z 70k i już by sie uzbierała ładna sumka. Ale że takie duże pieniądze napsiałem w przykładzie może nie dostawalibyśmy za trening pieniędzy od sponsora?

To już wy zadecydujecie.

Gadać jak sie podoba pomysł, bo Hitler Was zastrzeli. a do pomocy jeszcze sobie Weźmie Rojka yyy Józefa Stalinna znaczy się

Sądzę, że pomysł jest wart zastanowienia, gdyż na dobrą sprawę nawet najlepsi nie wykorzystują wszystkich możliwości bolidu (wszystkie ustawienia na max) bo ze względów finansowych jest to niemożliwe. Z drugiej strony zwiększyłoby to i tak ogromną przepaść między wynikami najlepszych, którzy zgarnialiby te nagrody a całą resztą.

Niech pozostanie jak jest.

ciekawe ale była by przesada i każdy by miał wszystko na fula

matikki nikt by nie miał na fulla

na mxsie każdy by miał ustawienia na fulla

ALe to jest po to żeby, wszyscy kierowcy jechali trening, bo jak ja widze to ci najlepsi właczają sie dopiero w kwale a w treningu po 5 okrazeń mają.

Xavi napisał:


Pomysł jest bez sensu ale jestem za w moim przypadku kasa bedzie płynąc i za treningi

wyznawca hitlera LOL

wiesz co to znaczy ''wyznawca''?

sam pomysł nie do końca fajny poniewasz to trening od trenowania
ewentualnie mozna podniesc wynagrodzenie za race i kwal ale wątpie