1. 5
2. 5
3. sam
4. tak, a nawet zdecydowanie tak
5. Dziekuje AoW, ze podjales ten temat, tylko sprawa jest troche bardziej zlozona, przejechalem juz na Maxie prawie 300 000, poswiecalem na dopracowanie bolidow mnostwo czasu i wreszcie, mam przetestowana niemal niezliczona(
) ilosc ustawien - wiec pozwole sobie tutaj poruszyc kilka spraw... nie wiem tylko czy znakow wystarczy
Zaczne moze od punktu 4, albo moze zanim jeszcze do niego przejde, to na poczatek opowiem w skrocie jak wygladaly moje pierwsze kolka i na czym polegala najwieksza trudnosc w ustawianiu bolidu.
Kazdy kto zaczyna jazde ma na poczatek kilka podstawowych problemow, po 1: problem ze sterowaniem, nawet przy ustawieniach 1 1 na poczatku po prostu trzeba nauczyc sie bolidem skrecac i hamowac co z pozoru wydaje sie proste, jednak potrzeba troche czasu zanim czlowiek to opanuje i juz jestesmy przy punkcie 2, bo po drugie wlasnie znajomosc toru ... i tu jest zazwyczaj pies pogrzebany, bo kazdy nowy co wchodzi to od razu zaczyna jazde na tym co akurat jest w sezonie, lub co jest chyba jeszcze gorsze dla niego, na torze testowym
- ktory umowmy sie do prostych nie nalezy... ja zaczynalem swoja przygode na Rakadu i potrzebowalem naprawde sporo czasu zeby ten tor opanowac na jakichs ustawianiach typu 1 1, potem zaczalem cos kobinowac z ustawieniami, tylko nie mialem zielonego pojecia o co w nich chodzi, a opcji bylo milion zwyczajnie do wyboru i juz jestesmy wlasnie przy - po trzecie... czyli ustawianie bolida przez osoby poczatkujace, ktory zwyczajnie nie maja zielonego pojecia, bo niby skad, jak to zrobic, a opcji jest naprawde sporo i zaczyna sie robic proby po omacku w dodatku po obcym terenie, to nie ma szans powodzenia.
Dlaczego o tym pisze, ano dlatego , ze tez nie mozna dac poczatkujacemu graczowi bolida w naszym mniemaniu dobrego ( i nie mam tu na mysli czegos z silnikiem na 10 czy nawet 8), poniewaz jest on na etapie jeszcze nauki samej jazdy i na etapie uczenia sie torow/toru, wiec bolid dla poczatkujacych pasowaloby robic z graczami poczatkujacymi, zeby powiedzeli czy juz sa w stanie ogarnac, albo w ktorym momencie sa w stanie juz jechac powiedzmy w miare bezproblemowo.... tylko znow - oni absolutnie nie powinni zaczynac nauki na torze sezonowym czy testowym (!) (litosci), tylko wlasnie na jakims Kalischu czy jeszcze innym specjalnie stworzonym torze Owal
- dopiero wtedy mogli by wchodzic na kolejne szczeble o czyms kiedys juz pisalem, czyli jak zrobisz tym bolidem taki a taki czas to awasujesz i dostajesz kolejny (to jest juz kwestia na inny temat).
To tyle na temat punktu 4
... a teraz jeszcze maly komentarz dlaczego tak trudne jest ustawianie bolida i dlaczego dalem 5 a nie np. 1 czy 3
Cala trudnosc w ustawianiu bolida wiaze sie przede wszystkim ze znajomoscia toru, to jest absolutna podstawa jesli chodzi w ogole o zabieranie sie za ustawienia, i czym trudniejszy tor tym trudnosc ta wprost proporcjonalnie wzrasta to kwadratu czy szescianu
, kolejna sprawa to zrozumienie co zmienia poszczegolna czesc, i o ile w przypadku silnika i skrzyni nikt nie ma watpliwosci, to z pozostalymi czesciami pojawia sie zauwazylem wielki problem, za wysokie hamulce to podstawowy blad, nastepne to za wysokie lub za niskie skrzydla czy zawieszenie oraz ostatnia nowomoda przesadzona aerodnamika, zeby tego bylo malo, to najgorsze tym wszystkim jest...
ze dopiero dobranie odpwiednich skrzydel, hamulca i zawieszenia + aero do silnika i skrzyni daje odpowiednio szybki i zwrotny bolid na konkretny tor... i teraz zeby bylo smieszniej, to co jedzie nam na jednym torze i jest super na nastepnym moze okazac sie bolidem nie nadajacym sie do jazdy
- oczywiscie w ustawianiu bolida ogromnie pomaga nie tylko doswiadczenie, ale i umiejetnosci samego kierowcy, czasem slysze ze ktos chce bolid gotowy to pokaze jak jezdzi, otoz nie pokaze, o czym juz nieraz sie przekonalem przez te ponad 8 lat odkad tu jestem.
Tak wiec puenta na koniec trzeba jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic, testowac , testowac i jeszcze raz testowac aby moc w pelni zrozumiec bolid i nauczyc sie go odpowiednio, pod siebie ustawiac.