Cliff napisał:
(na dole dla nielubiących czytać...)
Eh i cały temat od nowa... nie do informatyka a do debila, który nie potrafi wyjaśnić "co można i czego nie można instalować i z jakich źródeł" i woli powiedzieć / raczej pomyśleć - idź dziecko do domu, ciesz sie że skasowałem cie już kolejny raz na hajs za usuniecie jakiegoś mocno obciążającego oprogramowania zamiast ci powiedzieć abyś lepiej kupił sobie nowy komputer, bo ten ma słaby procek, moze stary, mało ramu i w ogóle powinieneś nie robić zbyt wielu operacji na raz bo ci sie zwiesi - hmmm no nie powie, bo czeka aż znowu pójdziesz do niego z zainstalowaną OPERĄ :O powie ci jakie to zło, jaki wytwór szatana, usunie ci to 2 kliknięciami, weźmie te 'symboliczne' 20 zł...
sie rozpisałem, ale chodzi głównie o to, że weź zmień informatyka na takiego który Cie coś nauczy i ci powie mądrze, a nie zrobi Ci komputer, nawet nie wiesz co zrobi, nic Ci nie powie tylko zabroni ci instalować WSZYSTKICH programów z neta.. porażka.
I tak na przyszłosć - jak będziesz miał znów problem, że coś Ci tnie, zacina czy coś, to nie pisz tego bo znów napiszemy ci to samio, że zainstaluj opere bo IE ssie, ale niestety napiszesz że informatyk Ci zabronił i dochodzimy do tego samego punktu dyskusji co teraz.
Zgadzamm się z Tobą mój informatyk tylko mnie naciąga na kase ,
już więcej na mnie nie zarobi wuj jeden xd