Hahaha, ale ze mnie troll. Aż się nie spodziewałem, iż taką wojnę wywołam.
Krzysiek przy mnie wymięka
Tak czy siak, bez spin Pany. To tylko gra, nie ważne kto lepszy, a kto gorszy. Są dwa teamy na maxie, jest rywalizacja, ale do jasnej, ciasnej, zdrowa rywalizacja, a nie podwalanie sobie kłód pod nogi wyśmiewając się wzajemnie, nie na tym rzecz polega. Jest przerwa między sezonowa, szukamy rozrywki, ale szukajmy z głową.
Ogółem Ja proponuję pozamykanie tematów o haxie i stworzenie jeżeli już, jednej solidnej drużyny, gdzie główna głowa zostanie wyznaczona przez demokratyczne głosowanie, zostanie ustalona nazwa i podział na skład główny, rezerwy, niech to ma jakieś ręce i nogi. Tu nie chodzi o to, aby się skłócić i do siebie nie odzywać, wręcz przeciwnie, chodzi o to aby się pogodzić. Nie wyobrażam sobie haxballowej wojny na maxie, coś al'a wojna raperów w USA, pomiędzy jedną a drugą stroną państwa. Tak więc twierdzę, iż takie rozwiązanie będzie najlepsze. Wspólne ustalenie składów i głowy drużyny, wspólne ustalenie dotyczące w ogóle istnienia takiego teamu, wtedy możemy my jak i wy, stać się jedną solidną całością, która będzie miała szansę na sukcesy.
Szczerze powiedziawszy, nie sądziłem, że może to tak poróżnić maxową społeczność.
Co Wy o tym sądzicie ?