Witam pisze tego posta bo co chwile ludzie mnie nurtują tym samym pytaniem "dlaczego nie jeździsz?" , "czy opuszczasz maxa" i tak dalej i tak dalej. Więc oficjalnie informuje o zakończenie jazdy na maxie.
Powód? Bo jak najnormalniej świecie gra mnie znudziła długo zmian jakiś większych nie ma i w końcu do tego doszło.
Po za tym i tak wiele czasu spędziłem nad testami, pomoc w rozwoju gry, pomoc nowym kierowcą w jeździe i tak dalej i tak dalej. Ogólnie gra nadal mi się podoba jednak już jazda nie sprawia mi takiej frajdy jak kiedyś a nie mam zamiaru jeździć tak jak np. Losik że niektóre tygodnie ciśnie a niektóre odpuszczam albo robię mało kółek i nie walczę z czołówką.Dla mnie jezda to nie jakieś marne 500 okrążeń ale zabawa i rywalizacja do upadłego.
Pewni użytkownicy zadali mi pytanie "czy wrócę do jazdy?"
Jak najbardziej gra jest zarąbista i bardzo wciągająca dlatego po odpoczynku postaram się wyciś z bolidu ile się da.
Również dostałem takie pytanie "czyli spadasz do ligi zero nie jedziesz 4 wyścigów?"
Jak wcześniej wspomniałem ja walczę do upadłego i nie mam zamiaru takiego sezonu robić bo wynik nie będzie wogule wiarygodny a dla mnie taki sezon jest stracony.
Z drugiej strony czasami obawiam się czekania do powrotu do 1 ligi ponieważ wcześniej musiałem czekać prawie pół roku aby awansować do najlepszej ligi.
Mówiąc krótko jeszcze się zastanawiam czy odpuszczę sezon i zacznę od nowa czy może jednak pojadę te 4 wyścigi.
Chciałbym nawiązać również do żałosnego komentarza ze strony Stacha że barca mnie wykończył. Nigdy w życiu Barca to naprawdę dobry i spoko koleś.
Już mi pomógł przy konstrukcji auta i jestem mu za to wdzięczny jeśli wrócę do jazdy mam nadzieje że stworzymy zgraną ekipę.
CHCIAŁBYM JESZCZE DODAĆ ŻE NIE PLANUJE KIEDY WRÓCĘ JEŚLI ZNÓW BĘDĘ MIAŁ SZCZĘŚCIE JAKIE MAM TO JEST MOŻLIWOŚĆ POWROTU JESZCZE W TYM SEZONIE.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za walkę.