ja miałem podobnie gdy grając na windowsie 7
ustawienie kolorów miałem na 32 bity
zmiana na 16 bit pomagała od razu.

To gratuluję podejścia.

Robienie idiotów z ludzi którzy jeżdżą dla przyjemności i dla zabawy, a nie po to żeby odkrywać niewidzialne bandy bo, a nóż widelec im się przydadzą w wyścigu.

Jeżeli wychodzę z zakrętu i wypadam połową osi samochodu poza zarys drogi i wbijam się w niewidzialną bandę - to dla mnie nie jest to normalne. Nie jeżdżę po to żeby szukać właśnie takich miejsc - bo ich nie powinno być.

A jeżeli macie jeszcze raz zamiar ubliżać komuś kto uważa inaczej niż wy o eksperci:
To zobaczcie sobie chociażbt filmiki z przejazdów stacha, civixa i innych graczy i podajcie mi przykład filmiku na którym bolid nie wypadał minimalnie poza tor.

Rzygać mi się chce waszymi opiniami na temat tego, że jestem leniem czy kimkolwiek innym bo nie wiedziałem, że gdzieś w trawie jest ukryta banda.

Widocznie za długo już jestem tutaj dla rozrywki.

Pozdrawiam wiec wszystkich ekspertów o PR, którzy swoimi opiniami niszczą jakiekolwiek chęci do gry osobie która jest tutaj od początku. Na pewno nowi gracze w takiej atmosferze, aż palą się do wyjazdu na tor.

Pozdrawiam.

PS. Może zostać jak jest. Nawet możesz mi Aow zmienić nick na LENIWA DUPA.

Nie można być aż tak radykalnym, żeby zablokować graczowi, który nie dał rady pojechać kwalifikacji udziału w wyścigu. Jedynym dobrym wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie odpowiednio dużej straty tak jak to działa do tej pory.

Jasne, ja wiem po co są niewidzialne bandy:) Natomiast czy nie dałoby się zrobić ich np jako tekstury które odbijały by bolid od siebie? W tej chwili jest tak, że jak wjedziesz w jakąkolwiek bandę, to masz kilkanaście sekund zabawy żeby z niej wyjechać. Z niewidzialnej bandy jest o tyle gorzej (tak mi się wydaje), że nawet nie wiesz w którą stronę kręcić żeby się od niej odkleić.

Witam

Chciałbym się zapytać AOWa w co takiego wbiłem się podczas wyścigu o tutaj:



z czego wyjechać nie mogłem przez następne 30-40s, co wiązało się z wizytą w pitstopie.

Jedna taka atrakcja z której nie da się wyjechać, nie jednemu uprzykrzyła grę...
dla mnie oznaczała chociażby tyle:



na cóż mi trenowanie, żeby wycisnąć jak najwięcej i pokazać spadkowiczowi, że nie będzie miał tak łatwo - skoro wbijasz się w trawę zieloną i kończysz swój wyścig?

- usunięcie kary za nieprzejechanie wyścigu (-1 mln) ?? Będzie, nie będzie?

edit 2:

po powrocie z wyjazdu na urlopik - co wiązało się ze niemożliwością przejechania kwalifikacji i wyścigu:



Nie widać sensu kontynuowania sezonu przy saldzie blisko -2 mln.

Dlatego proszę o rozważenie usunięcia kary 1 mln za nie przejechanie wyścigu.

Odpowiadając na pytania, tak ze swojej strony patrząc.
Ja bardzo często mam tak, że ze względu na pracę nie jestem w stanie pojechać kwalifikacji, często wyścigów. Tak było w moich poprzednich sezonach i będzie tak samo w tym.
Jestem tutaj z sympatii do pomysłu i ludzi tworzących tą społeczność i niekoniecznie interesuje mnie kwestia rywalizacji - natomiast strata dla mnie kasy z nieprzejechanego wyścigu + strata 1 mln z tytułu kary zamyka dla mnie jakiekolwiek szanse na kontynuowanie pozostałych wyścigów sezonu (tak jak wspomniałem ze względu chociażby na lepsze siedzenie z minusowym saldem niż zamienianie konfiguracji auta)

Wobec powyższego jaki jest sens karania za nie przejechanie wyścigu? Nie wiem, wystarczającą jest karą to, że zostajesz z tyłu.

Nie mam niestety pojęcia czy bez kary mniej osób zrezygnowałoby z kontynuowania sezonu. Natomiast wydaje mi się, że bardziej można się skłaniać w tym pytaniu do odpowiedzi - TAK, aniżeli NIE.

Kiedyś zaproponowałem pomysł z wycofaniem kasy za jazdę, wyścigi itp. kosztem punktów statystyk do kierowania, wytrzymałości, szybkości, aerodynamiki - to niestety wiązałoby się ze zmianą rozliczania wyścigów oraz całej kategorii zarządzania bolidem.


pozdrawiam

edit:

jeszcze trzeba dodać do tych "strat" koszty stałe związane z utrzymaniem ekip - czyli minusowe saldo jeszcze się pogłębia!

Witam szanownych kierowców.

Proszę o rozważenie dodania do funkcjonalności konta w maxf1.com możliwości wybrania tygodniowego urlopu od prowadzenia pojazdu. Dlaczego?

W przypadku gdy gracz, z różnych powodów (np. wyjazdu), nie jest wstanie wziąć udziału w kwalifikacjach i wyścigu - musi wziąć na siebie z nowym tygodniem 1 mln kary wynikający z nie przejechania wyścigu.

Z własnego doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji praktycznie odpada możliwość (w nowym tygodniu gry) zrobienia jakichkolwiek zmian ustawień bolidu - gdyż kasa na minusie nie pozwoli ci rozwinąć bolidu do podobnego poziomu jaki będziesz miał nie ruszając minusowego salda.

Stad pomysł na możliwość świadomego zablokowania sobie możliwości wzięcia udziału w wyścigu urlopem - aby nie ponosić za to kary pieniężnej.

Witam
Uważam, że z bieżących spraw powinniśmy się zastanowić nad znanym problemem:
Ciecie grafiki w grze

Powyżej na forum znajdziecie dwa tematy odnośnie cięcia gry m.in w Win7

Przez cały czas od powstania gry, użytkownicy maxf1.com kombinowali:
- z przeglądarką;
- z rozdzielczością ekranu (ustawienie mniejszej);
- z ustawieniem kolorów (16 bit)


Czy wina leży po stronie gracza, że gra tnie się ze względu na wysokie parametry jakości grafiki ustawione w jego komputerze?

Oczywistą odpowiedzią jest, że NIE. I tak być nie powinno!

Tak faktycznie w grach podawane są minimalne warunki żeby można było sprawnie grać wobec czego zadajmy sobie kilka pytań:

Jak skonstruowany jest silnik graficzny gry, że osoby z lepszym sprzętem muszą zaniżać jakość grafiki komputera po to by w spokoju grać?

Jaki jest sens grania dla nowego gracza kiedy tnie mu grafikę, a żeby móc grać musi kombinować z ustawieniami grafiki?

Odpalam kilkanaście gier 3D, przeglądarkowych itp. na pełnych detalach, a tylko w maxf1.com mi tnie - po co mam w takim razie skupiać się na takiej grze?

Pozdrawiam i czekam na wasze opinie

PS:

niekoniecznie widzę sens zadawania tego pytania w tym sezonie podczas negocjacji ze sponsorem

spróbuj zmniejszyć rozdzielczość pulpitu + sprawdź czy na pewno masz ustawione kolory na 16-bit

Naszym zadaniem nie jest wykłócanie się między sobą dlaczego pojawiła się opcja sponsoringu, tylko cieszyć się z tego, że AOW kolejny rok ma pomysł na wygląd i działanie całego serwisu.
Serwer sam się nie spłaca, a czas spędzony na pracy i przygotowaniach maxf1 na pewno jeszcze nie został zwrócony w $$ do twórców.
Każdy przemyślany krok w kierunku wymiany użytkowników czy darmowej reklamy, a może też wpływów pieniężnych daje nam jako wyjadaczowym użytkownikom pewność, że maxf1 tak szybko nie zginie.

W podobny sposób ewoluowała gra footballteam (z której de facto ja znalazłem się tutaj)
w tej chwili administratorzy i ludzie z wizją na tego typu gry zrzesza: grupangf.pl/o_nas.php
To co zrobił AOW może być milowym krokiem w rozwoju maxf1. Czego mu oczywiście życzę i serdecznie pozdrawiam

Jeśli ktoś chce kupić kompa w sklepach typu:
euro rtv agd
saturn
mediamarkt
mixelectronics
itp.

to znaczy, że się kompletnie nie zna i będzie prawdopodobnie zrobiony w bambuko przez sprzedawce bajarza.
komputery i akcesoria komputerowe kupuje się w sklepach do tego przeznaczonych, a nie w sklepach ze wszystkim i z niczym (jak te wyżej podane)

oferty z internetem mobilnym (operatorów telefonii) są zawsze złodziejskie:
przepłacisz zarówno za usługę internetu mobilnego jak i za samo urządzenie, które do niego dostaniesz za symboliczną złotówkę. dodatkowo zwiążesz się ze złodziejami umową na 36 miesięcy

Zainteresowanych problemem, zapraszam do dyskusji na priv. Tutaj temat się wyczerpał.

czołem: w23e 8jh5ttrggvt
nosem: 28wy55
łokciem: dedwxcgr5r5rt


no nie bardzo:)

Ja właśnie odpaliłem troszkę wiadomości promujących maxf1.com pośród znajomych i mam nadzieję, że nowy sezon rozpocznie też kilku nowych zawodników:)
pozdrawiam

odpowiedź uzyskana;)

Trololo i trololo...i powtórzę jeszcze raz "nie karmcie trollów" i po prostu nie flame`ujcie forum.
To czy ktoś ma skończyć grę czy nie - to zależy od jego świadomej decyzji.
Wy natomiast nakręcacie jakieś chore sytuacje, które nie mają żadnego pokrycia, ani żadnej cennej wartości dla życia forum. Dodatkowo przy tym obrażając siebie nawzajem...
Dzieci w piaskownicy mają więcej rozumu niż uczestnicy tej gawędy