M_Pablo napisał:
TiKeJ69 napisał:
Jako że chcemy sprawdzić czystą szybkość to raczej tor typu Rzeżnik trochę nie ma sensu, Kalisz jednak za prosty, NO Fajfy czy tam GP Śląska czy tam Kaczuszka będzie okej
O, a to niby dlaczego? Rzeźnik jest najbardziej wymagający i zawiera sporo różnego rodzaju zakrętów. Tam nie złożysz idealnego okrążenia trafiając dobrze 2-3 razy w zakręt, jak to ma miejsce chociażby na Kalischu (nawrót i przedostatni zakręt). Większość rywalizacji na tych wszystkich torach skończy się różnicą rzędu 0.0XX i będzie to wynikowa "przypadku". Z kolei Rzeźnik nam taki przypadek eliminuje. Trzeba pojechać perfekcyjnie przez około minutę - i to jest dopiero wyzwanie. Choć i tam zakładam będą małe różnice między graczami.
Druga sprawa: jest jeszcze jeden sposób na to, żeby rozrzut wyników był większy. Mianowicie: poufność osiągniętych wyników do końca pojedynku. Jeśli ludzie będą widzieć swoje wyniki, to będą robić wszystko żeby te wyniki pobić, przez co rozrzut będzie sztucznie zaniżony. Imo lepiej dać każdemu X czasu na ustanowienie swojego besta i potem tylko te czasy porównać. Bo jak jest punkt odniesienia to jeździ się inaczej niż bez. Każdy powinien we własnym zakresie ocenić, czy osiągnął szczyt swoich możliwości, czy jeszcze nie.
Wszystko pieknie ladnie, niby sie wszystko zgadza, ale jest male ale M_Pablo, a moze nawet wiecej niz jedno ale
Po piersze Rzeznik jest dlugim torem i w zasadzie nikt go nie zna, wiec pasowaloby sie tego tora nauczyc jakos, zeby w ogole na niego wychodzic a potem myslec o robieniu jakiegos tam czasu, ze o ustawieniach juz tutaj nie wspomne... wiec teraz powiedz mi, komu bedzie sie chcialo, kto znajdzie czas, zeby sie tego tora nauczyc - i dodam, ze tu nie wystarczy 2 - 3 godziny, tu by sie przydalo 2, 3 ale tygodnie na nauke takiego toru, skoro takiego Drobniaka zdecydowana wieszkosc nie jest w stanie sie nauczyc w tydzien, to u czym my tu mowimy?... pewnie znadzie sie jakis jeden desperat czy moze dwoch zeby poprobowac sil , ale czy to o to tu chodzi ?
Po drugie, bardzo sie mylisz ze roznice beda takie male na jakims innym torze niz Rzeznik, owszem czym krotszy i bardziej prosty tor to taka tendencja bez watpienia bedzie, widac jednak, ze troche CIe tu nie bylo i przeoczyles sytuacje, ktore juz od dluzeszgo czasu mamy na 1 torze w sezonie w kwalifikach, gdzie kasy kazdy ma tyle samo, wiec bolidy sa bardzo, bardzo podobne jesli nie identyczne, a roznice bywaja dosyc spore, a wg Twojego twierdzenia powinny byc znikome - nie sa
Po trzecie w koncu, widze ze wszystkich nieco ponioslo, a juz najbardziej Vanrooka, ktory zalozyl temat pod jakims absurdalnym tytulem
...
a poniewaz pomysl ten zrodzil sie w mojej glowie juz pare sezonow temu, i nawet pisalem o tym Aowowi, ktoremu nota bene bardzo sie to spodobalo, to moze wyjasnie nieco o co tutaj pierwotnie chodzilo:
pomysl polegal na tym, zeby na jakims torze, ktory co wazne by w sezonie kiedys, ustawic moj bolid (oczywiscie z niewidocznymi ustawieniami
) ktorym jechalem w kwalach, a cale zadanie polegalo na tym zeby przebic moj czas - tyle !
I to mial byc taki challenge, zabawa i urozmaicenie w przerwie miedzysezonowej.
Oczywiscie mozna to zrobic w inny sposob, ustawic jakis tam bolid - gotowiec i wypuscic wszyskich na plac boju, tylko na boga, to nie bedzie zadna wyrocznia, ma to byc forma rozrywki i zabawy w czasie przerwy miedzy sezonami. Nazwijmy to se WYZWANIE czy jakis CHALLENGE czy jakkolwiek i juz
Tylko tez to nie moze byc tak, ze bedzie to jakis byle jaki bolid, tak jak pisal Van ze se damy 10 10 i dolosujemy tor
- kolejny absurd, bo zwyczajnie po niektorych torach nie da sie jechac na 10 10 , ale skad Van moze to wiedziec
Zeby to mialo sens to musi byc dobrany odpowiedni tor, nie za latwy, ale tez i nie za dlugi tak jak rzeznik, po drugie, musza byc dobrane do takiego toru jakies sensowne ustawienia, ktorymi da sie realnie jechac i cos wycisnac.